Warning: mkdir() [function.mkdir]: No such file or directory in /includes/Core/AdoDB/adodb5/adodb.inc.php on line 1735

Warning: mkdir() [function.mkdir]: No such file or directory in /includes/Core/AdoDB/adodb5/adodb.inc.php on line 1735

Warning: mkdir() [function.mkdir]: No such file or directory in /includes/Core/AdoDB/adodb5/adodb.inc.php on line 1735
Europejskie Centrum Solidarności
05.05.2017

Odszedł Alojzy Szablewski

PANIE SZABLEWSKI, ZNÓW PAN STRAJK WYWOŁAŁ
Odszedł inż. Alojzy Szablewski (1925–2017), jeden z twórców polskiej wolności. Aktywnie protestował przeciw komunistycznej władzy od 1970 roku – strajkował, manifestował, współorganizował struktury związkowe, wspierał rodziny represjonowanych opozycjonistów, wydawał podziemną prasę... Wielokrotnie był zatrzymywany i więziony w stanie wojennym. Po 13 grudnia 1981 roku oraz w maju i sierpniu 1988 stanął na czele stoczniowego Komitetu Strajkowego. Mawiał, że najpiękniejsze dni przeżył w Stoczni Gdańskiej.


fot. Grzegorz Mehring / Archiwum ECS

Urodził się w Tczewie 4 lipca 1925 roku. W czasie wojny walczył w szeregach Armii Krajowej, brał udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie, aby uniknąć represji ze strony Urzędu Bezpieczeństwa, zapisał się do szkoły oficerskiej w Toruniu. Ukończył naukę z opinią: „wróg Polski Ludowej, fanatyk religijny”.

Sposób na zjednoczenie społeczeństwa

Studiował na wydziale okrętowym Politechniki Gdańskiej. Pracę w Stoczni Gdańskiej im. Lenina rozpoczął w 1952 roku. Przez lata był projektantem w stoczniowym Biurem Projektowo-Konstrukcyjnym. W grudniu 1970 roku brał udział w demonstracjach na ulicach Gdańska, widział, jak palił się budynek Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Pod koniec lat 70. rozpoczął działalność w Wolnych Związkach Zawodowych. Na terenie stoczni kolportował „Robotnika” i zbierał od stoczniowców składki.
W Sierpniu ’80, będąc kierownikiem sekcji w biurze konstrukcyjno-projektowym stoczni, wszedł w skład Komitetu Strajkowego. Pomagał drukować biuletyn strajkowy, pilnował bram, uczestniczył w posiedzeniach Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego.
– W wojsku i milicji dyskryminuje się ludzi wierzących – powiedział Szablewski do wicepremiera Mieczysława Jagielskiego, w trakcie negocjacji strajkujących ze stroną rządową, co miało na Jagielskim zrobić ogromne wrażenie. – Moją żonę, lekarkę, zwolniono z pracy, gdy syn poszedł do seminarium duchownego. To nie jest sposób na zjednoczenie społeczeństwa. Sami dzielicie społeczeństwo na „my” i „oni”. Czy słowo rodacy nie obejmuje wszystkich?

Muszę robić to, co robię
Po podpisaniu Porozumień Sierpniowych Szablewski zajął się realizacją jednego z najważniejszych postulatów – budową pomnika Poległych Stoczniowców 1970.
Wkrótce został przewodniczącym komisji zakładowej „Solidarność” w Stoczni Gdańskiej i funkcję tę pełnił do roku 1990, choć do ponownej legalizacji w strukturach tajnych.
„Panie Szablewski, znów pan strajk wywołał” – mówił mawiać na widok Alojzego Szablewskiego wicedyrektor Stoczni Gdańskiej.
Po wprowadzeniu stanu wojennego Szablewski stanął na czele kolejnego strajku stoczniowego. Aresztowany, przesiedział w więzieniu pół roku. Po dziewięciu rozprawach skazano go na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Po wyjściu z więzienia wrócił do stoczni, ale już nie na stanowisko kierownika sekcji w biurze projektowo-konstrukcyjnym, ale jako szeregowy robotnik, z najniższą stawką wynagrodzenia.

Idź, bądź dzielny i walcz
W maju i sierpniu 1988 roku Alojzy Szablewski znowu zorganizował strajk w stoczni.
– Jak Pańska żona to znosiła?
– Żona czuła, że muszę robić to, co robię. Pamiętam, jak powiedziałem do niej: „Adelciu. W poniedziałek strajk, z niedzieli na poniedziałek pewnie po mnie przyjdą, będę musiał uciec z domu. Muszę się z tobą pożegnać”. Żona wzięła flakonik z wodą święconą z podobizną Matki Bożej z Lourdes. Powiedziała: „Idź, bądź dzielny i walcz”, choć czułem, że się niepokoi.
Ona jest moją bohaterką – wspominał Alojzy Szablewski.
W 1990 roku Alojzy Szablewski przeszedł na emeryturę, jednak wciąż pozostał aktywny. Sprawował mandat posła na Sejm, wybrany z listy Wyborczej Akcji Katolickiej (1991–1993), działał w Zjednoczeniu Chrześcijańsko-Narodowym (1991–1995), a następnie w Ruchu Odbudowy Polski i stowarzyszeniach „Godność” i „Solidarni z Kolebki”. (1996–2000).
W 2006 roku Alojzy Szablewski został odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Dziesięć lat później prezydent Andrzej Duda odznaczył go Krzyżem Wolności i Solidarności.
Alojzy Szablewski odszedł 30 kwietnia 2017 roku.

▪ Uroczystości żałobne – zaplanowano na 5 maja, piątek – rozpoczną się mszą św. w sanktuarium MB Fatimskiej, Gdańsk-Żabianka, godz. 11, pogrzeb odbędzie się bezpośrednio po liturgii na cmentarzu w Gdańsku-Oliwie.